"WĘDROWNIK-Człowiek podróżujący, przeważnie pieszo po kraju albo po obcych krajach w celu poznania ich, nauczenia się czegoś." Jesteśmy PANTERY z 8 Szczecińskiej Drużyny Harcerzy "Płomień" im. Andrzeja i Jana Romockich należącej do Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.
To my!
wtorek, 31 marca 2015
ZBIÓRKA 28.03
Tym razem nasze spotkanie było jeszcze bardziej nietypowe, gdyż celem tej zbiórki było zarobienie na wyjazd w góry. Tylko jak? A no właśnie roznosząc ulotki. Nie zabrakło też elementów wędrowniczych. Każdy musiał wstać bardzo wcześnie, gdyż zbiórka była już o 8:30 na pętli Głębokie! Stamtąd wyruszyliśmy w kierunku jakże bogatej wsi Wołczkowo. Podczas naszej małej wędrówki po raz kolejny obgadaliśmy funkcjonowanie naszego zastępu i sposoby na zdobycie reszty pieniędzy na wyjazd w góry, i na inne atrakcje wędrownicze. Po dotarciu na miejsce podzieliliśmy się na pary i ruszyliśmy! Daliśmy radę, wszyscy zadowoleni wróciliśmy na pętlę, gdzie czekała na nas atrakcja - park linowy! Było super, jako pierwsi przetestowaliśmy nową czarną trasę. Z taką ekipą można wszystko!
środa, 25 marca 2015
Akcja zarobkowa - Wielkanoc 2015
My, wędrole, jesteśmy bardzo utalentowani plastycznie. Patrzcie i podziwiajcie nasze dzieła:
I nie, WCALE SIĘ NIE CHWALIMY :)
I nie, WCALE SIĘ NIE CHWALIMY :)
sobota, 21 marca 2015
ZBIÓRKA 21.03
Dzisiaj spotkaliśmy się wcześniej niż zazwyczaj, o 9:30. W ramach powtórki z technik harcerskich zmierzyliśmy cerkiew. Po tym jakże wielkim zadaniu zagraliśmy w pewną ciekawą grę, polegającą na współpracy: stanęliśmy w kręgu i każdy złapał za rękę losową osobę z całego kręgu, co dawało wielką plątaninę rąk. Udowodniliśmy, że da się to rozplątać, ale trzeba współpracować, bo inaczej nici z wysiłków jednej osoby.
Następnym punktem zbiórki był ESCAPE ROOM! TAK! Michał i Dominik już byli, więc poszliśmy resztą zastępu, czyli w pięć osób. Gdy tylko zostaliśmy wpuszczeni do celi zaczęła się burza mózgów. Nie będziemy psuć Wam zabawy mówiąc na jakie zagadki się natknęliśmy, lecz musicie wiedzieć, że muzyka, która leci z głośnika jest tylko po to, żeby rozpraszać :(
Wyszliśmy z czasem 44:48, czyli o dwie minuty gorzej od naszego drużynowego i reszty jego niezastąpionej ekipy, co dowodzi, że gdy działamy razem, to potrafimy być zgranym zespołem!
Później poszliśmy do naleśnikarni na "czekoladowego kebaba", polecamy!
Trzecia część zbiórki polegała na rozmowie o działaniu zastępu i następnych dwóch zbiórkach. Ustaliliśmy, że na następnej będzie akcja zarobkowa, a w sobotę za dwa tygodnie będzie wyczyn: Już niedługo poznacie szczegóły! :)
Po zbiórce Michał, Kacper, Dominik i Tuptak spotkali się u Kacpra w domu na trzygodzinne malowanie pisanek - wyszły piękne. Już jutro zdjęcia z akcji zarobkowej, zobaczymy jak pisanki spodobają się innym :)
Następnym punktem zbiórki był ESCAPE ROOM! TAK! Michał i Dominik już byli, więc poszliśmy resztą zastępu, czyli w pięć osób. Gdy tylko zostaliśmy wpuszczeni do celi zaczęła się burza mózgów. Nie będziemy psuć Wam zabawy mówiąc na jakie zagadki się natknęliśmy, lecz musicie wiedzieć, że muzyka, która leci z głośnika jest tylko po to, żeby rozpraszać :(
Wyszliśmy z czasem 44:48, czyli o dwie minuty gorzej od naszego drużynowego i reszty jego niezastąpionej ekipy, co dowodzi, że gdy działamy razem, to potrafimy być zgranym zespołem!
Później poszliśmy do naleśnikarni na "czekoladowego kebaba", polecamy!
Trzecia część zbiórki polegała na rozmowie o działaniu zastępu i następnych dwóch zbiórkach. Ustaliliśmy, że na następnej będzie akcja zarobkowa, a w sobotę za dwa tygodnie będzie wyczyn: Już niedługo poznacie szczegóły! :)
Po zbiórce Michał, Kacper, Dominik i Tuptak spotkali się u Kacpra w domu na trzygodzinne malowanie pisanek - wyszły piękne. Już jutro zdjęcia z akcji zarobkowej, zobaczymy jak pisanki spodobają się innym :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)