BIWAK Z OKAZJI 10-LECIA 8SDH PŁOMIEŃ

Spotkaliśmy się w Szkołach Salezjańskich. Przygotowaliśmy sale, rozłożyliśmy swoje rzeczy, oraz przygotowaliśmy stołówkę. Następnie w nocy ... Chyba każdy (kto powinien ;)) wie co się dzieje w nocy na biwakach, gdy są harcerze, którzy powinni mieć już swoje chusty ... :) Niestety dh Kubis popsuł sobie kolano, i właśnie leży w swoim domciu :( Tak w wielkim skrócie: Był apel, na balu poznaliśmy byłych harcerzy i harcerki, naszych byłych drużynowych i wiele innych osób! Świetnie się bawiliśmy, trzeba to powtórzyć :)

ZBIÓRKA 23.11

Ta zbiórka okazała się nader ciekawa! Spotkaliśmy się pod kościołem MBR, skąd wyw Kacper zaprowadził całą drużynę do zalanego, podziemnego bunkra - kryjówki Dimitrija, rosyjskiego agenta. Wchodziliśmy tam zastępami. W środku, w jednym z pokoi znaleźliśmy kartony z teczkami, w tych teczkach były karty z informacjami o jednym z agentów Dimitrija, zdjęcia bomby z zapalnikiem i instrukcją rozbrojenia oraz po dwa zdjęcia budynków, gdzie były ukryte bomby. Nasz zastęp wziął teczkę ze zdjęciem Dworca Głównego, oraz jak się później okazało "Pałacu pod globusem". Od razu wyruszyliśmy. Na początku był problem ze znalezieniem bomby, lecz zawsze pomocny taksówkarz powiedział, że "za rynną" :P Przy bombie był kawałek zdjęcia z cyfrą - kto wie co to oznaczało. Po drugą bombę pojechaliśmy na Wały Chrobrego myśląc, że to zdjęcie któregoś z tamtejszych budynków. Szukaliśmy, szukaliśmy i szukaliśmy, lecz znaleźć nie mogliśmy. Przybył nam z pomocą druh Michał, twierdząc, że to Pałac pod Globusem. Szybko rozbroiliśmy bombę, i popędziliśmy na Bramę Portową - punktu zbiorczego. Następnie Michał ułożył z kawałków zdjęcie twarzy dh Kołka, ale nikt się nie skapnął :P Na zdjęciu był numer telefonu, więc zadzwoniliśmy. Zamiast odebrać wysłał się do nas link do map Google, oraz prędkość z jaką cel się porusza. Więc wsiedliśmy to tramwaju i pojechaliśmy za nim. Dotarliśmy do j. Głębokiego, a cel ruszył na poligon - my za nim. Po dotarciu usłyszeliśmy strzały, i zobaczyliśmy naszego agenta, i wrogiego agenta strzelających do siebie. Podwójny agent Dimitrija zaczął uciekać, my w pogoń za nim. Złapaliśmy go, dh Kubis wypowiedział słowo przebudzenia, i agent - dh Kołek był już nasz. Rozpaliliśmy ognisko, zjedliśmy kiełbaski, zaliczyliśmy po kilka zadań na stopnie i zbiórka się zakończyła. Kto nie był - niech żałuje! :)

ZBIÓRKA 16.11

Ta zbiórka była zbiórką organizacyjną: załatwialiśmy na niej sprawy związane z zastępem oraz stopniami. Prawdę mówiąc - nic cie-ka-we-go! ;)

11 Listopada

Całą drużyną spotkaliśmy się na przystanku autobusowym Wyszyńskiego. Pojechaliśmy do Zdrojów, gdzie odbył się uroczysty apel, a następnie gra terenowa. Gra polegała na tym, że były dystrykty, które trzeba było zdobyć, poprzez wykonanie konkretnego zadania jak najlepiej. Nasz zastęp podbił trzy dystrykty, lecz tylko jeden został utrzymany  do końca gry:( Grę wygrały Poziomki - mogliśmy my! Po grze odbyła się msza, po mszy uroczyste przejście na plac, oraz odczytanie przemów różnych ważnych ludzi. Później był obiad w pobliskiej restauracji. Spotkanie było ciekawe, wszystkim się podobało :P

ZBIÓRKA 9.11

Zbiórka zaczęła się przy KFC, gdzie też zostaliśmy podzieleni na gdzie grupy. Jedną dowodził Maciek. Dostaliśmy dwa pliki. Jeden to była podwójnie szyfrowana wiadomość (dziękujemy dh Kołku), której jak się później okazało nie musieliśmy odszyfrowywać. Drugim plikiem była muzyka, według której mieliśmy iść. Podczas gdy szliśmy mieliśmy rysować mapę, jednak Dominik, który dołączył do nas w trakcie zbiórki, zaproponował udać się do pobliskiego KFC w Kaskadzie. Tam, za pomocą muzyki narysowaliśmy mapy. Ci, którzy mieli po drodze poszli do kościoła MBR na Gumieńcach, a reszta udała się do domów.