To my!

To my!
od lewej: PAN PRZEWODNIK - KRZYSIEK - KACPER - MICHAŁ - TUPTAK - DOMINIK - PAWEŁ - TYMON - MATI

wtorek, 24 maja 2016

"Źródła Wiary"

W tym roku jako wędrownicy jedziemy na Światowe Dni Młodzieży. Będziemy tam na służbie, a do tego zdobywamy sprawność "Źródła Wiary". Jednym z zadań na tą sprawność jest krótkie opisanie życia wybranego świętego. Zapraszamy do czytania :)

Święty Jerzy 
Urodzony około III wieku w Kapadocji, zmarł w 303 roku. Jego ojciec był żołnierzem w armii rzymskiej. Został ścięty za sprzeciwienie się rozkazowi prześladowania chrześcijan. Istnieje legenda o świętym Jerzym i smoku:

Święty Jerzy, rycerz z Kapadocji, często samotnie przemierzał bezdroża w poszukiwaniu ludzi, którzy potrzebują pomocy, Nie był zwyczajnym rycerzem, zamiast szukać sławy w walkach i potyczkach zbrojnych, wolał dzielić smutek z wszystkimi pokrzywdzonymi, a gdy los się odwrócił - cieszyć się z nimi.

Dowiedział się pewnego razu, że wichura zniszczyła domostwa, pozrywała dachy, połamała drzewa oliwne a ludzie wpadli w rozpacz.
Ruszył więc konno do zniszczonych wiosek. Droga była trudna - wąska i śliska. W końcu Jerzy trafił nad górskie jezioro, nad brzegiem którego spotkał zapłakaną dziewczynę. Dowiedział się od niej o spustoszeniu, jakie sieje smok wśród ludzi, a ona właśnie wylosowała czarną kulę i będzie jego kolejną ofiarą. Usłyszawszy to, rycerz postanowił wybawić mieszkańców od potwora. 

Kiedy wynurzył się z jeziora, rycerz natarł na poczwarę w imię Boże i z łatwością pokonał. Nie chciał przy tym żadnej nagrody, gdyż największą radością dla wojownika było ocalenie życia dziewczyny i niedoszłych ofiar bestii.

Po śmierci Jerzy został wyniesiony na ołtarze. Przez setki lat patronował rycerzom. Wiele obrazów i rzeźb przedstawiało walkę Jerzego ze smokiem. Rycerze opowiadali między sobą, że Jerzy dobywał broni tylko w słusznej sprawie.

Teraz święty Jerzy jest także patronem harcerzy i skautów.

Dodatkowo załączamy rysunek, przedstawiający Chrzest Polski:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz